poniedziałek, 22 września 2014

Czechy i nowy domownik z Ukrainy :)


A oto nowy domownik :) Przedstawiam wam Edmonda, który pochodzi z Ukrainy i podbił moje serce <3 Jest już z nami jakiś czas i rozkochał w sobie wszystkich domowników :)

Do Czech pojechałam na sobotę i niedzielę na wystawę. Przejeżdżałam między innymi przez Pragę która zarówno w nocy jak i w dzień jest równie piękna! Zakochałam się widoku Pragi nocą. :) Docelowo na wystawę jechaliśmy do Czeskich Budojevic, które nawiasem mówiąc są równie magiczne, małe wąskie uliczki, przepiękne budynki i przepływający przez zakamarkami miasta rzeka, które w efekcie tworzą to miasto takim wyjątkowym. Oczywiście nie  mogłam oprzeć się Czeskim słodyczom! Zakupiłam również prześliczny naszyjnik, którego niestety nie ma zdjęcia ale na pewno wam go jeszcze pokażę :) Zostawiam wam kilka fotek z Czech i wystawy: